tort michałkowy

I znów urodziny. Tym razem tort z tej pięknej okazji trafi w ręce pewnego Andrzeja. Co tu dużo pisać, najważniejsze w tym dniu jest to by życie smakowało. Dlatego warto je sobie osłodzić. I niech ten stan trwa kolejne lata. Wszystkiego najlepszego :)





Biszkopt:

6 jajek
1 szklanka mąki pszennej
4 łyżki mąki ziemniaczanej
0,5 szklanki cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia

Zółtka oddzielamy od białek. Za pomocą miksera ubijamy białka na sztywną i błyszczącą pianę. Powoli dodajemy cukier i żółtka wciąż delikatnie miksując, aż do połączenia się składników. Delikatnie dodajemy przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia. Łączymy ze sobą. Masa powinna być lekka i puszysta. 



Tortownicę o średnicy 21 cm nacieramy tłuszczem i bułką tartą. Przekładamy masę biszkoptową. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 40 minut. 

Po wyciągnięciu mocno uderzamy biszkoptem w stół z dość dużej wysokości. Chłodzimy w lodówce najlepiej przez całą noc. 

Masa biała:

300 ml śmietany kremówki 36%
0,5 szklanki mleka w proszku
czekolada biała
125 g serka mascarpone
150 g posiekanych orzechów ziemnych (nie solonych)
3 łyżki wódki/rumu

Śmietanę podgrzewamy delikatnie w rondelku, aż do momentu wrzenia. Zdejmujemy z ognia. Dodajemy mleko w proszku bardzo dokładnie mieszając, tak by nie została żadna grudka. Dokładamy kostki czekolady i mieszamy do czasu jej rozpuszczenia się. Dolewamy alkohol. 

Masę studzimy i wkładamy pod przykryciem do lodówki na całą noc. Rano wyciągamy i za pomocą miksera ucieramy na jednolitą masę. Tak by pozostawały na niej wyraźne ślady od łopatek miksera. Dodajemy serek mascarpone i delikatnie miksujemy. Do gotowej masy wsypujemy orzeszki. 

Masa brązowa:

300 ml śmietany kremówki 36%
0,5 szklanki mleka w proszku
czekolada mleczna
125 g serka mascarpone
150 g posiekanych orzechów ziemnych (nie solonych)
3 łyżki wódki/rumu

W tym przypadku postępujemy tak samo jak z masą białą. 

Dekoracja:

5 białych Michałków
5 klasycznych Michałków
posiekane orzechy ziemne

Do naponczowania biszkoptu:

szklanka mocnej czarnej herbaty
6 łyżek wódki



Wykonanie:

Biszkopt przekrawamy na 4 oddzielne blaty. 
Pierwszy z nich ponczujemy i układamy brązową masę. Wyruwnujemy dokładnie i nakładamy drugi blat. Ponownie ponczujemy i nakładamy białą masę. Wyrównujemy dokładnie. Nakładamy trzeci blat i znów białą masę. Na koniec układamy ostatnią część. Przykrywamy całość brązową masą i delikatnie obtaczamy nią równiez boki tortu. 



Za pomocą ręki nakładamy na boki posiekane orzeszki. Na wierzchu tortu sypiemy pokrojone w poprzek Michałki. 

Tort gotowy do podania i świętowania należy schłodzić. 






Wszystkiego najlepszego!
Sto lat :)

i smacznego!

ps. idea tortu zaczerpnięta ze strony Moje wypieki 

6 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że ten dla którego to było też tak powiedział :)

      Usuń
  2. Najlepszy tort jaki miałam okazję kosztować !! Dziękuję kochana za to arcydzieło :* Andrzej przeszczęśliwy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To najważniejsze,że ucieszyło :) to jeszcze raz ode mnie 1oo lat :)

      Usuń

Copyright © 2014 Jem... Jemy! , Blogger