Ciasteczkowy szef Pauliny
Coś się kończy, coś zaczyna. Koleżanka Paulina postanowiła porzucić nasze pracownicze towarzystwo (gratulujemy) i zmienić pracę. Oczywiście było pożegnanie, cukierki, prezenty i łzy. Jedyne co może pomóc na smutek to oczywiście kawałek ciasta, najlepiej jeśli wygląda jakos ciekawie. Stworzyłam dla niej ciasteczkowego szefa.
Składniki:
3 jajka
2 szklanki mąki pszennej
1 szklanka cukru
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżeczki cynamonu
1 szklanka oleju
Foremka w kształcie ciasteczkowego człowieka.
Polewa czekoladowa:
1,5 tabliczki czekolady
3 łyżki śmietany
otarta skórka z pomarańczy
W garnku gotujemy wodę, na wrzątek nakładamy miską, dzielimy czekoladę i wkładamy do środka. Kiedy czekolada się rozpuści dodajemy skórkę z pomarańczy oraz śmietanę. Mieszamy dokładanie. Lekko studzimy i rozprowadzamy na cieście.
Do ozdoby użyłam lukru
Dziękuję Paulince za wprowadzenie wieeelkiej ilości uśmiechu w nasz team. To był wesołe kilka miesięcy współpracy, szkoda że to już koniec. Czas na zmiany, a po drodze jeszcze pożegnalna impreza :)
Pyyycha
OdpowiedzUsuńmyślę że bardzo :)
Usuń