Ciasto drożdżowe ze śliwkami

Jestem uzależniona od mojego małego placu warzywno owocowego. To niesamowite, że idę tam tylko po truskawki, a wracam obładowana niczym amerykańska nastolatka po słodkiej szestnastce. Tak więc w sobotę poszłam kupić ziemniaki, a do koszyka trafiły też śliwki. I nie, nie tylko one, chociaż dzisiejszy przepis jest właśnie z nimi w roli głównej



Składniki:

2 i 3/4 szklanki mąki pszennej
szczypta soli
2 jajka
5 łyżek roztopionego masła
14 g suchych drożdży 
1 szklanka cukru
1 łyżka oleju
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
2-3 śliwki
masło do posmarowania blachy
bułka tarta do posypania

Drożdże rozpuszczamy w około 3/4 szklanki ciepłej wody i łyżce cukru i czekamy aż zaczyn urośnie. W misce przesiewamy mąkę, dodajemy jajka, cukier, ekstrakt waniliowy. Dodajemy masło, olej i przygotowany zaczyn. Zagniatamy ciasto około 8-10 minut i odstawiamy w ciepłe miejce pod przykryciem do wyrośniecia na minimum 1,5 godziny. 


Blachę o średnicy 30 cm smarujemy masłem i podsyujemy bułką tartą. Przygotowane ciasto zagniatamy raz jeszcze i formujemy z niego kółko. Dokładnie nakładamy na blachę tak, by boki trochę za nią wystawały (jeśli mamy okrągłą niską blachę - jeśli jest wyższa niż 1cm wystarczy że dojdziemy ciastem do połowy)

Na ciasto układamy umyte i pokrojone w ósemki śliwki i odstawiamy jeszcze na minimum 0,5 godziny do wyrośnięcia. Pieczemy przez 35 minut w temperaturze 180 stopni.

Opcjonalnie możemy na wierzch użyć kruszonki a całość posypać cukrem pudrem.




Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Jem... Jemy! , Blogger