Pokazywanie postów oznaczonych etykietą humus. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą humus. Pokaż wszystkie posty
Tortilla wrapy z kurczakiem i warzywami

Tortilla wrapy z kurczakiem i warzywami

Idzie wiosna. Kusi, żeby wybrać się nad Wisłę, posiedzieć i cieszyć się słońcem. Na taki wypad idealne są przekąski, które szybko i łatwo można przygotować. A ponieważ jest środek tygodnia to ja niestety zamiast nad rzekę, zabiorę je do pracy. Na obiadek. 




Składniki:

4 tortilla wrap
liście młodego szpinaku
papryka czerwona
papryka zielona
5 łyżek humusu 
1 filet z piersi kurczaka
2 łyżki kuminu rzymskiego
szczypta imbiru
sól 
pieprz
olej


Filet z kurczaka kroimy w długie i wąskie paski. Na patelni rozgrzewamy około łyżki oleju. Dodajemy imbir, kumin i pieprz i wrzucamy na wszystko kurczaka. Pieczemy parę minut. Doprawiamy solą. 

Placki smarujemy humusem. Przykrywamy go umytymi liśćmi szpinaku, pokrojoną w paski papryką i na koniec nakładamy ostudzonego kurczaka. 

Dobór warzyw jest dowolny. Jako dodatek polecam też: jajko, szynkę parmeńską, oliwki, suszone pomidorki. 



Smacznego!

Ranny Ptaszek

Ranny Ptaszek

Takich miejsc w Krakowie jest niestety mało. A szkoda, bo niedzielny poranek rozpoczęty w Rannym Ptaszku to idealna odskocznia po ciężkim tygodniu. Miejsca w środku mniej niż w moim małym pokoju, ale za to jakie jedzenie! Skuszona tęsknotą do smaku szakszuki oczywiście musiałam skosztować to, co podają w lokalu na Augustiańskiej. Do tego gorąca kawa z mlekiem, ziemniaczki, pyszna pita. Wszystko z dodatkiem aromatycznych i przepysznych sosów. Domowe pikle, humus i towarzystwo, jakiego sama sobie mogę zazdrościć*. 










Nie przeszkadzało mi to, że siedzę wciśnięta w kąt między ladą a ciepłym grzejnikiem. Nic to, że nad moim śniadaniem podawałam kurtki z wieszaka dla tych, którzy chcieli już wyjść. Ogromny pies zaglądał przez szybę tęsknym wzrokiem czekając, aż właścieciele dopiją kawę. Kwiatki przywieszone do sufitu dodawały klimatu, bo czułam się jak w kuchni u babci. Każdy uśmiechnięty, uprzejmy, pomimo ścisku i braku miejsc. Pyszne jedzenie. Dobry poranek. Jeszcze tam wrócę. 







Ranny Ptaszek

Augustiańska 5

31-064 Kraków

* dziękuję Kasi B., Loli i Sylwkowi za cudowne towarzystwo :) Dziekuję, że poczekaliście z jedzeniem tych pyszności zanim skończyłam wszystko fotografować :)


Copyright © 2014 Jem... Jemy! , Blogger