Sernik
Święta, święta i po świętach? Nic bardziej mylnego! Każdy dzień powinien być dla nas świętem. Więc każdego dnia jedzmy dobrze, róbmy to co kochamy, otaczajmy się tymi których lubimy. Żyjmy. Do przodu. A żeby żyć trzeba mieć siłę, a żeby mieć siłę trzeba jeść. Powinno się zjeść zatem coś smacznego. Najlepiej słodkiego. Spalimy na wiosnę.
Sernik:
1kg białego sera (zmielonego)
8-10 jajek
40 dkg cukru pudru
30 dkg masła
10 dkg mąki
szczypta soli
skórka pomarańczowa
wanilia
bułka tarta do obsypania tortownicy
bułka tarta do obsypania tortownicy
Masło ucieramy na gładką masę, dodajemy cukier puder, żółtka (jeśli jajka są duż wystarczy 8 sztuk) i ser. Ucieramy wszystkie składniki na puszystą masę. Z białek ubijamy pianę, wykładamy na masę serową. dodajemy skórkę pomarańczową, wanilię oraz mąkę z solą. Lekko mieszamy całość.
Ciasto przekładamy do tortownicy (posmarowanej tłuszczem i obsypanej bułką tartą) Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 190 stopni Celcjusza, przez około 60 minut.
Upieczone ciasto ozdobiłam cukrem pudrem i startą czekoladą mleczną.
Smacznego słodkiego życia :)
a na koniec jeszcze świątecznie...pisanki :)
Madzia do cholery - widzisz która godzina a Ty tu sernik?
OdpowiedzUsuńnocne podjadanie powodujące tycie to bzdura :]
UsuńNie mow Adamik ze sama takiego koguta wylepilas na jaju :P
OdpowiedzUsuńprawie :)
Usuń