Ciasteczka czekoladowo-orzechowe

Jutro w Krakowie PRO TOUCH Cracovia INTERRUN. Plan jest, że pobiegnę. A jak wiadomo, po wysiłku fizycznym trzeba troszkę nadrobić kalorie. Co zrobi to lepiej niż ciasteczka? Małe, słodziutkie, zawierające kawałki orzechów i czekoladę. Pyszne, chyba szybciej pobiegnę wiedząc, że czekają na mnie na mecie!

Składniki:

1 i 3/4 szklanki mąki pszennej

1 roztrzepane jajko
0,5 kostki masła
1 łyżeczka proszku do pieczenia
0,5 łyżeczki sody oczyszczonej
3/4 szklanki drobnego cukru
szczypta soli
50 g orzechów włoskich
połowa tabliczki gorzkiej czekolady



Masło, ważne by nie było zimne ucieramy z cukrem na jednolitą masę. Dodajemy jajko, mąkę, proszek do pieczenia, sodę i sól. Mieszamy dokłądnie wszystkie składniki. Dodajemy posiekane orzechy i czekoladę. Rękami formujemy kuleczki i układamy w dużej odległości od siebie na papierze do pieczenia. 



Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni przez 15 minut. Uwaga przy wyciąganiu ciepłych ciasteczek, gorąca czekolada może parzyć.


Smacznego :)

2 komentarze:

  1. Na początku - gratulacje 5-tki! Ciasteczka wyśmienite! z rozkoszą delektowałam się nimi tuż po biegu :)Bardzo proszę o przygotowanie ich na kolejny bieg w puszczy :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będą kolejne, inne ale tak samo energetyczne!
      Gratuluję czasu na 5 :D

      Usuń

Copyright © 2014 Jem... Jemy! , Blogger