Festiwal Najedzeni Fest

Z czym może kojarzyć się krakowski Hotel Forum? Mnie od dziś z jedzeniem, przepysznym jedzeniem. Po raz pierwszy odbył się tam dziś Festiwal Kulinarny Najedzeni Fest. Pomimo upału, braku światła w sali wystawowej jeść można było do woli. A było co i u kogo skosztować. Była restauracja Konfederacka 4, Shake and Bake, Hamsa, Salt and Pepper, byli drobni wystawcy z oscypkami, prezentacja zdrowej żywności, warsztaty dla dzieci. Dla każdego coś dobrego, mięsożercy i wegetarianie, zjadacze słodyczy i smakosze lemoniad. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie.





Można było wybierać między kuchnią chińską, japońską, meksykańską, norweską i oczywiście polską. Ci którzy lubią podjadać słodycze mogli skosztować lodów z sycylii, tart z truskawkami, kajmakowych tortów. Do wyboru do koloru. Było też shusi, mieszki z owocami morza, tarty z makrelą, łososiem czy szpinakiem. Ciężko było się zdecydować. Myślę, że pierwsza edycja festwali wypaliła. Było cudnownie. Już nie mogę doczekać się kolejnej. 

kroi się tarta z makrelą i szpinakiem


mieszki z owocami morza...pyszności


sajgonki


smakołyki prosto z Węgier


taki kawał mięsa...ideał


odrobina słodkości


meksykańskie, prawdziwe!


muffiiny

Było pysznie, kto ominął to wydarzenie niech żałuje. I na pewno powinien przyjść następnym razem. Przystępne ceny, masa dobrego jedzenia i smaki, które należy skosztować. Dziękuje :)

2 komentarze:

Copyright © 2014 Jem... Jemy! , Blogger