Wakacje :)
Pora wracać na bloga. Wakacje mają się ku końcowi. Urlop był krótki, ale intensywny dlatego też w ramach małego wytłumaczenia się wklejam kilka zdjęć.
Kilkudniowy pobyt w Anglii to przede wszystkim mój odpoczynek z rodzinką, a także pyszne jedzenie, jak baranina (wyborna) w wykonaniu mojego brata, pyszne obiadki przygotowane przez bratową. To także przypadkowo odkryty targ w mieście, gdzie znalazłam wspaniałe chleby, ciasta, oliwki i miody.
A na deser Snowdonia, piękne góry, niezapomniana wspinaczka i cudowne widoki na morze. Taki urlop polecam każdemu.
A jutro coś upichcę. I będzie to pyszne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz