Foodstock w Forum

Hotel Forum przyciąga smakoszy. W niedzielę odbył się tam bowiem Foodstock - impreza jak najbardziej kulinarna. I choć jest to wydarzenie skromniejsze niż cykliczny już Festiwal Najedzeni Fest, też można było znaleźć coś dobrego dla swojego żołądka.

ciasteczkowy potwór - ten to zawsze znajdzie się w odpowiednim miejscu 

Oczywiście nie zawiodła Hamsa z ulicy Miodowej, Book me a Cookie, Smakołyki, Roti Roti. Skosztowałam przepysznej kefty, łososia przygotowanego i podanego przez znanego z Master Chefa Charliego (zresztą był moim faworytem), pysznego kurczaka curry. Na ciasteczko już nie miałam siły, ale moje towarzyszki kulinarnego spędzania czasu Ania, Madzia i Kasia skusiły się na ciasta i trzeba przyznać, że zakupiony przez nich serniczek był niesamowity. Palce lizać.

Hamsa

Hamsa

Charles - przygotowuje dla mnie łososia

oto i łosoś - przepyszny

cukierki

słodkości

Teraz nie zostaje nam nic innego jak czekać na kolejne kulinarne wydarzenie. Albo sobie jakieś zorganizować samemu. Ups! Już zorganizowałam :) Ale o tym jeszcze napiszę!

słodziak :)

Cookies 

kusiły, ale już nie miałam siły zjeść



Pingwinos :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Jem... Jemy! , Blogger