Sałatka ze szpinakiem, winogronami i gorgonzolą
Sałatka, którą miałam okazję i robić i skosztować w ramach warsztatów kuchni żydowskiej w JCC na Miodowej w Krakowie w ramach święta Tu bi Szwat. I od tamtego dnia uwielbiam to połączenie smaków. Jeśli więc idą goście, albo nie macie pomysłu co dorzucić do ziemniaków i kotleta, warto urozmaicić sobie obiad lub towarzyskie spotkanie takim smakołykiem. Ja pokochałam tą sałatkę...od pierwszego kęsa. Myślę, że wam także będzie smakowało.
Składniki:
1 opakowanie młodego szpinaku
1 duża kiść czerwnych winogron
50-70 g sera gorgonzola
200 g orzechów włoskich
Szpinak myjemy, osuszamy i wrzucamy do miski. Winogrona dokładnie myjemy i kroimy na połówki lub ćwiartki. Gorgonzolę kroimy na centymetrowe kwartaty. Orzechy delikatnie siekamy. Wszystkie te składniki wrzucamy do szpinaku i mieszamy ze sobą.
Sos:
3/4 szkalnki oliwy z oliwek
1/4 szklanki octu balsamicznego
2 łyżeczki miodu
2 ząbki czosnku - pokrojonego drobno)
sól
pieprz
Wszystkie składniki bardzo dokładnie mieszamy ze sobą w szklance. Dodajemy do sałatki i mieszamy. Dobrze odstawić sałatkę na przynajmniej pół godzinki, żeby sos dokładnie wszedł w każdy składnik.
Smacznego :)
Z rodzaju nie jestem wielkim fanem tego typu połączeń ale szczerze ta sałatka zachęciła mnie do spróbowania ;>
OdpowiedzUsuńmyślę, że będzie smakowała :) szczerze polecam skosztować
OdpowiedzUsuń