Jabłkowa tarta z kruszonką

Jabłek miałam w tym tygodniu pod dostatkiem, trzeba było więć zakasać rękawy i wziąć się do pracy. Na szczęście w przerobieniu pierwszych kilogramów pomogła mi Kasia B. oraz Sajko, które dzielnie obierały, kroiły i doprawiały jabłkowy mus. Powstało z tego kilka smacznych i słodkich tart i drożdówek. Na początek przepis na tartę, która na potrzeby tego posta nazwałam TARTĄ Z KRUSZKONKĄ A'la SAJKO.

Składniki:

1,5 szklanki mąki 

150g  masła

0,5 szklanki wody

2 łyżki cukru pudru

szczypta soli

Mąkę przesiewamy przez sito. Dodajemy sól, cukier puder i pokrojone w kostkę masło. Delikatnie zagniatamy ciasto dodając co jakiś czas wodę. Przygotowane ciasto odkładamy na minimum godzinkę do lodówki. 

Po tym czasie rozwałkowujemy je na stolnicy. Nakładamy na formę do tart, tak by ciasto sięgało dalej niż krawędzie formy. Dokładanie przyciskamy ciasto do foremki, odcinamy nadmiar ciasta, a widelcem nakłuwamy ciasto. 

Wkładamy do piekarnika nagrzanego na 180 stopni i pieczemy około 15 minut, aż ciast stwardnieje i nabierze kolorów. 

Jabłka:

10-15 małych jabłek

0,5 szklanki cukru

2 łyżeczki cynamonu

odrobina wody

Jabłka obieramy i kroimy w kostkę. Wsypujemy pokrojone owoce do rondelka i zalewamy odrobiną wody. Dodajemy cukier i gotujemy do momentu, aż część jabłek nie rozgotuje się na dżemową masę. Na koniec dodajemy cynamonu. Lekko schładzamy.

Kruszonka a'la Sajko:

trochę masła

a dosypię mąki

i teraz ten...cukier 

"Wszystkie składniki wymieszam ręką. O tak jest dobrze. W życiu nie zrobiłam tak dobrej kruszonki jak dziś. Super. Aaaaa"

Sajko prezentuje jak idealnie ułożyć kruszonkę

W skrócie wyglądało to w ten sposób. Poważnie Sajko użyła około 1/3 masła. 1/5  szklanki mąki oraz 1/3 szklanki cukru. Wszystko zagniatamy, aż powstanie nam pod palcami....kruszonka. Banalnie łatwe. 

Na przygotowaną tartę nakładamy przygotowane jabłka, posypujemy wszystko kruszonką i wkładamy do piekarnika na około 30 minut. 

Smacznego!