Casteczka miodowo-kokosowe

Coś słodko ostatnio robi się na blogu. Tylko ciastka i ciastka. Ale co robić. Pieczenie uwielbiam o dziwo mniej niż zjadanieta potem tych słodkości. Ale na szczęście mam grono łasuchów, które chętnie podjadają to co wyjdzie z mojego piekarnika! Dla nich także przygotowałam takie małe Kubusiowe ciasteczka z domieszką miodu i kokosu. Mam nadzieję, że będą smakowały. A piękne i urzekające foremki udostępniała mi Ola. Dziękuję raz jeszcze. Dla Ciebie specjalna paczuszka!



Składniki:

2 szklanki mąki
4 łyżki miodu
4 łyżki wiórek kokosowych
1 jajko
0,5 kostki masła




Makę przesiewamy. Dodajemy masło, miód, wiórki kokosowe i jajko. Wyrabiamy ciasto za pomocą robota kuchennego lub ręcznie. Kiedy powstanie nam jednolite ciasto kroimy je na mniejsze kawałki. Rozwałkowujemy i za pomocą stemelków wycinamy ciasteczka. 



Pieczemy w temeraturze 180 stopni przez około 10 do 15 minut, aż delikatnie się zarumienią. 

a to paczuszka przygotowana specjalnie dla Oli :)


Smacznego!


6 komentarzy:

  1. Pyszne małe co nieco!!!
    Magda T. (z grona łasuchów:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak już ktoś gdzieś powiedział... mało! :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja juz zjadlam! :-D Paczuszka opustoszała... :-(
    Pycha były! Dziekuję! :-)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Jem... Jemy! , Blogger