Pierniki

W tym roku nadszedł czas na wypróbowanie kolejnego przepisu. Tym razem od Kasi, a raczej od babci Marysi, babci Kasi. Można się zakręcic od kogo. Najważniejsze, że jeszcze czas przed Świętami żeby je przygotować.



Składniki:

3 szklanki mąki
1 masło
3 jajka
400 g miodu sztucznego (1 słoik)
3 łyżki śmietany
2 łyżeczki sody oczyszczonej
0,5 łyżeczki amoniaku
1 szklanka cukru
1 opakowanie przyprawy do piernika

Z 1/3 cukru robimy karmel. Masło rozpuszczmy w rondlu i studzimy. Dodajemy po kolei wszystkie składniki dokładnie mieszając. Jeśli ciasto jest za rzadkie, możemy dodać trochę więcej mąki. Wstawiamy do lodówki na minimum dwie godziny.



Po tym czasie ugniatamy ciasto na stolnicy, wałkujemy i wycinamy ciasteczka w świątecznych kształtach. Pieczemy w temperaturze 180 stopni około 15-20 minut do momentu, aż pierniki ładnie się zarumienią. 

Smacznego!

ps. dziękuję Kasi B. za udostępnienie pysznego przepisu :)


2 komentarze:

  1. W czasie kiedy się pieką zjadamy karmel, który zostawiła dla nas specjalnie Kasia... <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dla nas?? ja nawet nie miałam okazji chwycić resztek karmelu :D ktoś mi wszystko zjadł

      Usuń

Copyright © 2014 Jem... Jemy! , Blogger