Ciasto cytrynowe

Są takie osoby, które inspirują mnie nie tylko zdolnościami kulinarnymi ale całą swoją osobą. Taka jest niewątpliwie Rachel Khoo. Niepozorna dziewczyna która w mikroskopijnym mieszkaniu w Paryżu założyła najmniejszą restauracje świata i nie patrząc na niedogodności gotowała, piekła, smażyła. To człowiek, dla którego nie ma wymówek, że kuchnia jest w złym stanie, albo jedna patelnia zwalnia mnie od przygotowania pysznego obiadu. Wszystko da się zrobić, jeśli tylko się chce. I właśnie mnie zachciało się zrobić ciasto z jej książki. Przepis na wskroś francuski, bo gdzie indziej dodaje się tyle masła? 

Składniki

4 jajka
1 szklanka cukru pudru
1.5 szklanki mąki
szczypta soli
skórka z 4 cytryn
sok z jednej cytryny
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 kostka masła (250g) 
1 łyżeczka proszku do pieczenia
masło do posmarowania formy*
bułka tarta



Masło topimy i lekko studzimy. Formę smarujemy maslem i obsypujemy bułką tartą. Oddzielamy białka od żółtek. Białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę i dodajemy mieszając połwę cukru. Żółtka ubijamy na jednolitą masę z resztą cukru. Do miski przesypujemy mąkę, proszek do pieczenia i skórkę z cytryny. 



Dodajemy masę z żółtek, roztopione masło i sok z cytryny. Powoli dodając ubite białka mieszamy wszystkie składniki razem. Przelewamy masę do formy i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 35-40 min (do suchego patyka).



Smacznego!


* użyłam keksówki w rozmiarach 30x11x8

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Jem... Jemy! , Blogger