Ciasteczka Mary Berry

Nie da się ukryć, że poza serialami najchętniej oglądam programy kulinarne. Za każdym razem, gdy jestem na Wyspach z uporem maniaka poszukuję tych z udziałem Mary Berry. Czasem po prostu by zobaczyć co gotuje, a czesem, by zaczerpnąć po ciekawy przepis. Tak samo było i tym razem. Jeden program i do mojego repertuaru wskakują przepyszne ciasteczka. 

Idealnie sprawdzą się na ogrodową imprezkę. Są bardzo szybkie w przygotowaniu, łatwo więc upieczecie je nawet, gdy goście pojawią się niespodziewanie.


Składniki

1 szklanka mąki pszennej
0,5 szklanki cukru
1 kostka masła (ok 180g ale może być też  200g)
0,5 szklanki kaszy manny
4 łyżki cukru trzcinowego
0,5 szklanki czekoladowych groszków lub posiekanej czekolady
1 łyżeczka aromatu migdałowego
2 łyżki siekanych migdałów
4 łyżki soku z pomrańczy lub cytryny

Mąkę mieszamy z masłem, cukrem i kaszą i ugniatamy ciasto o stałej konsystencji. Dzielimy je na trzy równe częśći. 



Do pierwszej dodajemy czekoladowe groszki i dokładanie z nimi zagniatamy ciasto. formujemy gruby wałek i tniemy ciasto na około 5mm plastry. Układamy na blaszce na papierze do pieczenia i delikatnie rozgniatamy ręką

Do drugiej porcji dodajemy aromat migdałowy, tak samo rolujemy wałek i tniemy ciasto na plastry. po ułożeniu na blaszce nakładamy na wierzch migdały. 

Trzecią część nasączamy sokiem z pomarańczy lub cytryny i rolujemy wałek. Obtaczamy go w cukrze trzcinowym i kroimy na plastry. Układając na blaszce dodatkowo ugniatamy. 



Pieczemy w temperaturze 165 stopni do zrumienienia - około 15 minut. 


Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Jem... Jemy! , Blogger