Muffiny z dulce de leche

Kiedy dostajesz paczuszkę pysznego karmelu prosto z Argentyny, wiesz że musisz zrobić muffiny. Te przygotowałam jeszcze przed świętami, ale dla łasuchów spradzą się nawet w środku lata.




Składniki:

2 szklanki mąki
0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
0,5 łyżeczki sody oczyszczonej
0,5 szklanki cukru pudru
1/3 szklanki kakao
5 łyżek dulce de leche lub puszka karmelu/masy krówkowej
2 jajka
1 szklanka mleka
3/4 szklanki oleju

Masa:

1,5 kostki masła
reszta dulce de leche lub puszka karmelu/masy krówkowej
szczypta soli



Jajka mieszamy z oliwą i mlekiem w jednolitą masę. Do miski przesiewamy mąkę, kakao i cukier puder. Dodajemy proszek do pieczenia i sodę i mieszamy wszystko razem dodając połączone mokre składniki. Kiedy wszystko ładnie się połączy w papilotkach do muffinów nakładamy jedną łyżkę masy i jedną łyżeczkę karmelu, po czym dokładamy drugą łyżkę masy. 

Pieczemy w piekarniku w temperaturze 180 stopni przez około 15-20 minut. Wszystkie muffiny studzimy przed nałożeniem masy. 

Masło dokładnie ucieramy aż stanie się puszyste, dodajemy karmel i sól i mieszamy wszystko razem. Za pomocą rękawa cukierniczego dekroujemy muffiny. 


Smacznego!

2 komentarze:

  1. Ponieważ jestę łasuchę, sprawdziły się przed Świętami i sprawdzą się latem. Tylko skąd wtedy weźmiemy kolejną puszeczkę dulce???

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Jem... Jemy! , Blogger