Kurczak ze śliwkami i migdałami

Wczoraj na Szerokiej było wielkie święto muzyki. I chociaż wpadłam tylko na chwilę, bo tydzień wypompował ze mnie całą siłę, to warto było. Cudowny Gili Yalo, którego zostałam fanką śpiewał energetycznie, a po jego występie ustawiliśmy się w kolejce po jedzenie. I to było tak dobre, że dziś na blogu inne wpisy zostały zepchnięte do kolejki bo oto wchodzi kurczak, cały w orzechach i słodkim od śliwek sosie. Nie wiem, czy udało mi się odtworzyć dokładnie ten sam smak, dodałam do wszystkiego odrobinę pietruszki, ale kumin nadal rządzi! Gorąco polecam. 






Składniki:

500 g mięsa z udek kurczaka
200 g suszonych śliwek
0,5 szklanki blanszowanych migdałów
0,5 szklanki orzechów nerkowca
1 łyżka siekanej natki pietruszki
1 łyżkeczka papryki ostrej
2 łyżki kuminu rzymskiego
1 łyżka kurkumy
2 średnie cebule
sól
pieprz
olej

Cebulę kroimy w półplasterki. Na patelni na rozgrzewamy olej. Delikatnie szklimy cebulę. Dodajemy paprykę, kumin i kurkumę. Mieszamy. 



Na cebuli kładziemy mięso, solimy i opiekamy delikatnie z obu stron. Zalewamy odrobiną wody (około pół szklanki) Dodajemy śliwki, orzechy i migdały. Wszystko mieszamy. Zalewamy wszystko wodą i nakrywamy. Dusimy około 25 minut pod przykryciem. Na koniec odkrywamy patelnię i dodajemy posiekaną natkę pietruszki. Podajemy gdy sos jest już gęsty na przykład z ugotowanymi ziemniakami.


ps. lubicie klimat krakowskiego Kazimierza? Bo ja bardzo! Polecam to miejsce każdemu! 


Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Jem... Jemy! , Blogger