Sobota w kadrze
Do tej soboty przygotowywałam sie cały tydzień. Pieczenie pierniczków, potem ich lukrowanie, potem pieczenie ciasteczek i na koniec powstało ciasto cynamonowo-orzechowe. Bo jak idzie się na sesję zdjęciową z Bellove Moments, do wspaniałej Książkoteki to słodkości muszą być. Zdecydowanie zaliczam ten dzień do bardzo udanych. Wspaniali ludzie, których spotkałam, wiele śmiechu, radość najmłodszych modeli, którym Iza robiła zdjęcia i uśmiech za każdym razem, gdy ktoś skosztował ciasteczka.
Dla każdego uczestnika sesji przygotowałam małą paczuszkę pierników, do zjedzenia od razu. Mam nadzieję, że smakowały obdarowanym. Prawdę mówiąc sama sobie muszę taką przygotować. Przepis na te słodkości już niedługo.
Jakby komuś było mało, dobre maślane ciasteczka leżały dosłownie na wyciągnięcie ręki. Nie powiem, że sama ich nie podjadałam. W pięknej scenerii Książkoteki, uroczej księgarni na ulicy Dolnych Młynów w Krakowie nie tylko zajadałam się własnymi wyrobami, ale także piłam kawę w doborowym towarzystwie i załapałam sie nawet na kilka zdjęć. Jeśli macie ochotę obejrzeć to zapraszam. Wszystkie zdjęcia do tego wpisu są autorstwa Izy z Bellove Moments.
Kasia pomaga mi zjeść ciasteczka
przerwa na kawę
słodkości? :)