Falafel
grudnia 03, 2017
3
ciecierzyca
,
falafel
,
Izrael
,
kolednra
,
kumin
,
lunch
,
obiad
,
pietruszka
,
przekąska
Po ulicach Tel Awiwu i Jerozolimy co jakiś czas roznosił się błagalny głos Pawła mówiącego: "Wiecie co, ja to bym zjadł falafel". Nasze dobre kobiece serca litowały się więc nad naszym podróżniczym rodzynkiem i zaciągaliśmy go do pierwszego napotkanego lokalu by zjeść ten smakołyk. Wczoraj przygotowywałam falafele dla znajomych na wielką izraelsko-argentyńską bitwę kulinarną. A dziś zrobiłam go sama. I wyszedł pysznie. Jestem uzależniona!
Składniki:
200 g suszonej ciecierzycy
1 cebula
2 ząbki czosnku
3 łyżki posiekanej natki pietruszki
1 łyżka posiekanej natki kolendry
0,5 łyżeczki pieprzu czarnego
0,5 łyżeczki papryki ostrej
1 łyżeczka mielonego kuminu
0,5 łyżeczki soli
0,5 łyżeczki mielonego kardamonu
0,5 łyżeczki nasion kolendry
0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1,5 łyżki mąki pszennej
olej do smażenia
Ciecierzycę zalewamy wodą w misce i odkładamy na całą noc do namoczenia. Po tym czasie odsączamy i osuszamy ciecierzycę. Za pomocą blendera lub maszynki do mięsa miksujemy razem wszystkie składniki z posiekaną cebulą, przyprawami aż do uzyskania jednolitej masy.
Rękami formujemy małe placuszki i pieczemy każdy po 3-4 minuty z każdej strony na głębokim oleju.
Smacznego!
Pyszne!koleżanka w pracy mnie dziś takim super daniem poczęstowała i bylo wyborne.
OdpowiedzUsuńDla mnie niebo w gębie. Polecam to danie !
OdpowiedzUsuńjest radosc :)
Usuń